Długi kosztem w PIT?

Otrzymanie nieruchomości w spadku jest często dla wielu osób wygraniem losu na loterii bądź szczęśliwym trafem. Mieszkania czy domy zawsze są dobrą podstawą do dodatkowego zarobku poprzez wynajem, sprzedaż bądź np. podarowanie dziecku lepszego startu w przyszłości, bez zaciągania kredytu. Jednak nie zawsze jest to dar od losu, który dostajemy za nic. Często takie nieruchomości są obciążone długami, przez co wraz z nowym domem otrzymujemy nowe opłaty. Decydujemy się jednak na szybką sprzedaż, ale pozostaje problem związany z rozliczeniem PIT podczas spłacania długów i wzbogaceniu się na sprzedaży. Tu powstaje pytanie: czy długi spadkowe mogą być uznane jako koszt w PIT przy opodatkowanej sprzedaży nieruchomości?

Przykładem może być sytuacja, która przytrafiła się pewnej kobiecie. Otrzymała po swojej matce nieruchomość obciążoną długami. Najpierw spłaciła długi spadkowe, a następnie sprzedała lokal. Kobieta zwróciła się o pomoc w interpretacji podatkowej do organu administracyjnego ścigającego podatki, inaczej fiskusa. Zastanawiała się, czy spłata długów spadkowych oraz wszelkie koszta związane z opłaceniem wierzycieli mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu w ramach odpłatnego zbycia nieruchomości. Wykazała koszty jakie poniosła, aby doszło do sprzedaży nieruchomości.

Odpowiedź była jednoznaczna: spłata długów jak i koszty postępowania egzekucyjnego nie zaliczają się do kosztów odpłatnego zbycia nieruchomości oraz nie stanowią one kosztów uzyskania przychodu (art. 19 i art. 22 – ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych). Decyzja została potwierdzona przez Urząd Skarbowy, a ostatecznie przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku.

Dopiero od 2019 roku obciążenia spadkowe, w tym długi, są zaliczane do kosztów uzyskania przychodu. Była to zmiana o charakterze prawotwórczym, a nie nowelizacja i uściślenie poprzedniego przepisu. Nowa, zmieniona ustawa o podatku dochodowym potwierdza słuszność zapadniętej decyzji w wyżej przedstawionej sprawie.